Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Śro 16:11, 20 Gru 2006 Temat postu: Oooo??! Silos papierów. |
|
No,no.....Silos, mówisz.
Bardzo się cieszę, że się odezwałaś. Jakby nie patrzeć to jesteś dziewczyną....hm, koleżanką z klasy. Śmiej się często, bo masz cudowny uśmiech. Pozdrawiam.
Ps.Dzięki tej pracy zapisałem się na angielski.NIE dla PAPIERU! |
|
|
klaudia |
Wysłany: Śro 12:37, 20 Gru 2006 Temat postu: gratulacje! |
|
hehehe...Pewnie Tadeuszu jeden taki silos moglby byc tez tych zaswiadczen:)
Gratuluje Ci nowej pracy!
A tak a propos zadnych krzykow nie slyszalam:) Ostatnio nic nie moze mnie zbudzic:)
byc moze nastepnym razem o 3.37 tez do ciebie dolacze. Wreszcie w 100% jestem polaczona ze swiatem, a z czasem krucho. szkoda ze doba nie ma 48 godzin, co?
pozdrawiam serdecznie, swiatecznie, sympatycznie:0
klaudia |
|
|
Wiolka |
Wysłany: Pon 17:17, 18 Gru 2006 Temat postu: |
|
no to hej przygodo! Drogi Tadeuszu! pozdrawiam bardzo serdecznie i ciesze sie, ze Ty sie cieszysz |
|
|
Tadeusz |
Wysłany: Pon 5:05, 18 Gru 2006 Temat postu: No nie!No nie! Nie do wiary! |
|
Toż to zaledwie godz.03.37 w poniedziałek i nie ma żadnego SLOP-owicza na Forum.
A ja, tu sam, w tym Hyde Parku .....Świat schodzi na psy.
W moich czasach to......nie, to będzie za długa wypowiedź.
Powiem krótko. DOBRANOCCC!
Mam nadzieję, że nikogo nie obudziłem swoim krzykiem.
Pisałem cv, zbierałem świadectwa, listy polecone, opinie, rekomendacje, bo szykuje mi się nowa, ciekawa, dobrze płatna praca.
Będę pracował w OCHRONIE. Tak, tak! Będę ochraniał... silosy z paszą i zbożem. Kiedyś na takich profesjonalistów mówiono stróż,( nocny) a jeszcze dawniej cieć. No i moja pensja to około 180 euro (miesięcznie). Już się podniecam na myśl spotkania się z przygodą. Eee,co ja piszę z pracą.
Mam pełną szufladę szkoleń,certyfikatów jak bym to podpalił, to pewnie żona by na tym obiad ugotowała.
Pozdrawiam.
Ps.
U nas w Borach Tucholskich zimy jak nie ma tak nie ma.
Uff,godz.04.04 |
|
|